Diagnoza tożsamości. Grégoire Delacourt, Widać było tylko szczęście.

Zabieg uczynienia emocji tematem powieści procentuje tylko wówczas, kiedy wypływają one z działań i motywacji bohaterów. Ryzykowne wydaje się ich opisywanie i analizowanie bez umiejętności pokazania w fabularnym kontekście i umożliwienia odbiorczej reinterpretacji. Choć autor książki Widać było tylko szczęście nie odrysowuje zdarzeń bez dramaturgii, to nie zawsze udaje mu się w oryginalny sposób przedstawić psychologiczne tło postępowania bohaterów. Emocje bywają prezentowane w sposób oczywisty, bezpośredni, niepozostawiający niedomówień. Dlatego jest to książka, która nie przedstawia skomplikowanej emocjonalnej anatomii, lecz staje się studium postaci pogrążonych w sugerowanym przez autora przekleństwie dziedziczenia losu.

Elementem przewodnim wokół którego zostaje zogniskowana akcja, staje się motyw powtórzenia, który ogranicza wszelkie poczynania bohaterów i zamyka ich wewnątrz własnych poglądów na otaczającą rzeczywistość i ludzi. Odejście matki Antoine’a znajduje analogię w późniejszym rozstaniu bohatera z żoną, a bezsilność ojca w nieumiejętności przeżycia traumy, po separacji Antoine’a z Natalią. Uderzający w powieści jest brak uwypuklenia wpływu bohaterów na własne życie, który przejawia się we wszechobecnym determinizmie losu. Antoine mierzy się z przeszłością, która będzie go prześladowała i pchnie do dramatycznego kroku.

Dostrzegalna w powieści chęć psychologicznej motywacji poczynań bohaterów, niestety nie współgra ze sposobem odzwierciedlenia ich charakterów. Postaci kreowane są według czarno-białego schematu, bez uprawdopodabniającej refleksji i emocjonalnego zróżnicowania. Trudno wraz ze zmianami w życiu głównego bohatera dostrzec jego przeobrażenie i wewnętrzny konflikt lub choćby dążenie do rozliczenia przeszłości.

Mocną stroną powieści jest jej niechronologiczna struktura, która angażuje uwagę czytelnika i prowokuje do uważnego śledzenia poszczególnych fragmentów zdarzeń.

Wszyscy, którzy poszukują powieściowej psychologii w nieco głębszym wydaniu, powinni nie ustawać w poszukiwaniach książki idealnej, a Ci, którym w lekturze nie przeszkadza bezpośredniość znana z książek Paulo Coelho i w tym utworze znajdą coś dla siebie.

Małgorzata Bródka

 

Grégoire Delacourt, Widać było tylko szczęście, Drzewo Babel, Warszawa 2019.


Licencja Creative Commons Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 4.0 Międzynarodowe.