Do-DNA!

Tę niewielką objętościowo książkę znalazłam zupełnie przypadkiem, ale stwierdzam z przekonaniem, że sięgnięcie po nią było strzałem w dziesiątkę! Autor książki, Maciej Blada, jest urodzonym w 1990 roku tyszaninem i absolwentem  lingwistyki stosowanej na Uniwersytecie Warszawskim.  Założył również stowarzyszenie Warto Inaczej. Jest autorem książek obyczajowych, takich jak Klub 70 i Napiwek za przyjaźń. W 2019 roku został nominowany do tytułu Osobowość Roku w kategorii KULTURA w plebiscycie ”Dziennika Zachodniego”.

Bohaterem opowiadania Macieja Blady jest Igor. Młody, dwudziestopięcioletni niespełniony pisarz. Poznajemy jego dom, rodziców i historię tego, jak uzależnił się od alkoholu. Przemyślenia i wnioski Igora są bardzo głębokie, jednak on sam, świadomy swojego problemu, nie zamierza spieszyć się ze zmierzeniem z nim. Odkłada to na później i stwierdza, że coraz mniej wierzy w dobre rozwiązanie. Zwrot akcji następuje wówczas, gdy jego ukochany dziadek, mieszkający w oddalonej od Częstochowy Wiśle, ulega wypadkowi i trzeba się nim zaopiekować. To właśnie w trakcie pobytu u dziadka Igor odkrywa mroczne rodzinne sekrety, a co za tym idzie, będzie musiał zmierzyć się z własnym nałogiem.

Książka napisana bardzo lekkim językiem, akcja jest wartka i wciągająca.

Po dłuższym przyglądaniu się tytułowi dostrzegłam jeszcze jedną zależność. Jest on celowo pisany tak, że drugie słowo tworzą wielkie litery – DNA – czyli nośnik informacji genetycznej.  Postanowiłam odkryć to drugie dno i trochę poczytałam o genetycznych uwarunkowaniach nałogów. Okazuje się, że możemy dotrzeć do badań, które dowodzą,  że rodzinne przekazywanie ryzyka uzależnienia od alkoholu ma przynajmniej częściowo charakter genetyczny i nie jest po prostu skutkiem wpływu środowiska.  Po przeczytaniu książki na pewno przyznamy temu twierdzeniu rację.

Polecam tę pozycję każdemu. Oprócz tego, że jest niezwykle wciągająca to porusza, według mnie, bardzo aktualne tematy.

Na koniec chciałabym zacytować słowa francuskiego pisarza François de La Rochefoucauld, które otwierają powieść Macieja Blady:

„Więcej ludzi utonęło w kieliszku niż w morzu…”

Urszula Radecka-Obrochta

Maciej Blada, Do DNA, wyd. Poligraf, Brzezia Łąka 2019

 

Licencja Creative Commons

Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 4.0 Międzynarodowe.