Drogi Czytelniku!
Pod hasłem Afroteka na Blogu Biblioteki Uniwersyteckiej znajdziesz zbiór tekstów poświęconych powieściom współczesnych pisarzy anglofońskich, frankofońskich i luzofońskich, które ukazały się w Polsce. Literatura ta pozwoli Tobie spojrzeć na Czarny Ląd oczami jego mieszkańców.
Pomysł na stworzenie kolekcji dzieł literatury afrykańskiej przetłumaczonej na język polski zrodził się w mojej głowie kilka lat temu, gdy poczułam znudzenie powielanymi obrazami europejskich autorów, którzy przedstawiali w swoich publikacjach Afrykę i jej mieszkańców jako prymitywne społeczeństwo, nie mające nic do zaoferowania światu. Postanowiłam szukać wydawnictw, które wydawały i nadal wydają dzieła pisarzy afrykańskich. W kolekcji znajdą się powieści, powieści psychologiczne, kryminały, romanse, sagi etc.
Czytelniku – zapraszam Cię w podróż po najbardziej odległych zakątkach Czarnego Lądu!
Na start polecam powieść autobiograficzną autorstwa Williama Kamkwamby O chłopcu, który ujarzmił wiatr, wydaną w 2010 roku przez Wydawnictwo Drzewo Babel (książka jest dostępna w Bibliotece Uniwersyteckiej).
Z ciekawostek dotyczących tej powieści warto nadmienić o tym, że tytuł ten doczekał się adaptacji filmowej w reżyserii Chiwetela Ejiofora, nominowanego wcześniej do Oscara dla najlepszego aktora pierwszoplanowego za rolę Solomona Northupa (Zniewolony 2013). Po raz pierwszy film został wyświetlony na tegorocznej gali filmowej BERLINALE 2019, gdzie przyjęto go z dużym entuzjazmem. Szerszej publiczności film został pokazany na początku marca 2019 roku w Stanach Zjednoczonych. W Polsce dostępny jest na platformie Netflix, mam jednak nadzieję, że za jakiś czas polskiemu widzowi będzie dane również obejrzeć film na kinowym ekranie.
Tymczasem wracam do książki – akcja powieści rozgrywa się w Malawi (na marginesie dodam, że Republika Malawi to państwo leżące w południowo-wschodniej Afryce, pozbawione dostępu do morza, którego gospodarka oparta jest głównie na rolnictwie. Obowiązującym językiem urzędowym jest język angielski – jako „spadek po kolonizatorach”, natomiast językiem lokalnym jest cziczewa). Główny bohater to 13-letni młodzieniec, który uwielbia się uczyć, niestety ze względu na trudną sytuację finansową musi zrezygnować z dalszej edukacji. Jego jedyną przepustką do czerpania wiedzy jest miejska biblioteka, do której William przychodzi codziennie. To właśnie w tej malutkiej biblioteczce znajdzie książkę Using Energy, która zainspiruję go do skonstruowania prowizorycznej turbiny wiatrowej.
W 2002 roku kraj nawiedza susza, żywioł niszczy plony, a mieszkańcy walczą o przetrwanie, jednak William postanawia walczyć z przeciwnościami losu. Stawia sobie za cel ratowanie rodziny oraz mieszkańców swojej wioski.
Książka ta nauczyła mnie tego, że nie ma rzeczy niemożliwych, że wszystko zależy od nas samych. Czy podejmiemy walkę z przeciwnościami? Czy raczej się poddamy? Ujęła mnie determinacja tego młodego człowieka, któremu nikt nic nie podał na tacy, o wszystko musiał walczyć sam.
Ponadto powieść tę traktuję jako przewodnik po obyczajach i kulturze Malawijczyków, które choć tak odległe, są mi bardzo bliskie.
*William Kamkwamba jest absolwentem amerykańskiej, niepublicznej szkoły Dartmouth College. Jego wynalazki można znaleźć wśród ekspozycji Muzeum Techniki i Przemysłu w Chicago. Często bywa zapraszany na wykłady, by opowiedzieć swoją historię.
Marzena Kowalska
William Kamkwamba, Bryan Mealer, O chłopcu, który ujarzmił wiatr, tłum. Wojciech Mitura, wyd. Drzewo Babel, Warszawa 2010
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 4.0 Międzynarodowe.